Autor |
Wiadomość |
Lithia |
Wysłany: Śro 21:08, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
Więc tak - robię offtopa ale takiego nie do końca .
Mam możliwość zakupu Olympusa OM 10 (Magus mnie między innymi nakierowywał na ten model) ale naczytałam się kilku nieciekawych rzeczy na temat tego modelu np. że niektóre metalowe części zastąpiono plastikowymi co może spowodować szybsze zużycie się tychże części a druga sprawa to to, że do któregoś numeru seryjnego styki są zanieczyszczone smarem i robi to jakieś problemy przy migawce chyba (akurat nr seryjny to mały problem bo można sprawdzić).
Co mi jeszcze polecacie? Myślałam o Praktice ale one są podobno o wiele gorsze od Olympusów. |
|
 |
Lithia |
Wysłany: Pią 11:10, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ten "brudny" Zenit nie jest akurat mój. Ja na swojego nie narzekam ale nie mówię, że całe życie będę robić zdjęcia tylko na nim.
Może pod koniec roku zainwestuję a te linki zapewne pomogą mi w wyborze . |
|
 |
Magus |
Wysłany: Pią 9:20, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
Nie zrozumiałaś mnie - Zenit nawet po wyczyszczeniu rewelacyjny nie będzie  |
|
 |
Lithia |
Wysłany: Czw 19:05, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Fakt faktem - można kupić innego analoga jeśli swój ma się zabrudzony i przeszkadza ale mi się wydaje, że większa satysfakcja będzie z wyczyszczenia go zwłaszcza, że np. jest to czyjś pierwszy aparat i dopiero zaczyna przygodę z fotografią.
A jeśli o mnie chodzi to w najbliższym czasie (no może nie tak najbliższym ) będę miała zamiar zakupić coś innego ale na razie nie wydobyłam jeszcze wszystkiego z mojego Zenita. Poza tym zapewne gdyby mi się czymś zababrał to oddałabym go i tak do wyczyszczenia bo ma dla mnie wartość sentymentalną . |
|
 |
Magus |
|
 |
Lithia |
Wysłany: Nie 11:06, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
Wczoraj miałam tego Zenita w rękach.
Zdjęcia wyszły bez zarzutów, kolorystycznie bardzo ładne, żądnych zaciemnień.
Obiektyw w środku czyściutki, no i oczywiście wymusiłam przysłonę - wg mnie praktycznie żadnych anomalii.
Czy problem może leżeć w bardziej matowej matówce (bardzo mądre zdanie )? Jest to starszy model Zenita - ET. Porównywałam z moim 12 XP i faktycznie u mnie ta matówka jest bardziej szklista i może problem leży tutaj. |
|
 |
Magus |
Wysłany: Pią 7:56, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
Lithia napisał: | im dalej patrzeć od środka tym większe przyciemnienie.
i. |
Tak już bywa w tych starych konstrukcjach, podepnij obiektyw, wymmuś przysłonę 8 - powinno się ściemnić równomiernie wszystko, jak tak to git. |
|
 |
mizik |
Wysłany: Czw 22:49, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Na Czapskich gostek naprawia zenitki i inne stare aparaty. |
|
 |
Lithia |
Wysłany: Czw 18:34, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Prawdopodobnie z rastrem. Nie jest to mój aparat ale zapytałam w moim imieniu, żeby już tu nie motać zbytnio. Masło kakaowe to raczej nie jest . To nie brud w postaci jakichś paprochów czy mazi tylko jest po prostu przyciemniony obraz - im dalej patrzeć od środka tym większe przyciemnienie.
Jeszcze nie miałam okazji rozkręcać Zenita więc normalne, że mam obawy ale skoro piszesz, że to nic trudnego.
Jutro po wywołaniu kliszy sprawa się wyjaśni. |
|
 |
mizik |
Wysłany: Czw 15:04, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
W Krakowie masz zakład na Czapskich, jednak są drodzy i nie zawsze ich robota zadowala (moja koleżanka w 50mm 1.8 miała paluch odciśnięty a na moim 300D jest śrubka wkręcona). |
|
 |
Magus |
Wysłany: Czw 12:22, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
W zenicie zawsze jest ciężko ustawić ostrość, jeśli brud Ci w tym przeszkadza to może masz obiektyw wysmarowany masłem kakaowym bo kurz nie ma wpływu.
Poważnie, jeśli widzisz brudy w wizjerze to masz prawdopodobnie brudne lustro i matówkę, których czyszczenie jest dziecinnie proste (dzieci z pierwszej klasy S.P. robią to same).
Masz matówkę z klinem, rastrem, rastrem i kline, gridem ? |
|
 |
Lithia |
Wysłany: Czw 12:16, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Sama się nie biorę, ponieważ moja wiedza na ten temat jest jak na razie bardzo nikła a nie chciałabym żeby z Zenita powstało coś całkiem innego i nie do użytku.
Prawdopodobnie obiektyw jest ubrudzony.
A czy widać to na zdjęciach to dopiero dowiem się w przyszłym tygodniu. To dopiero pierwsza klisza na tym aparacie. Nawet jeżeli go nie będzie widać to i tak fotografowanie jest utrudnione - ciężko jest ustawić ostrość, a w zacienionych miejscach już nawet nie ma o czym mówić.
Możliwe, że bardziej będzie opłacało się kupić inny obiektyw. |
|
 |
Magus |
Wysłany: Czw 12:03, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
A o dokładnie chcesz wyczyścić?
Jak aparat to zrób to sama lub poproś kogoś z klubu.
Jak obiektyw w środku!! to tylko w zakładzie który ma odpowiedni sprzę to korekcji osi optycznej, bo inaczej będzie bryndza i wolałbym brudne szkło niż czyste i nieostre z przesunięciem optycznym.
Jeśli tego brudu nie widzisz na zdjęciach to o nim zapomnij!! |
|
 |
Lithia |
Wysłany: Czw 11:45, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Orientujesz się może jak cenowo sprawa wygląda? Rozumiem, że sprzęt odbiera się po kilku/kilkunastu dniach.
jeżeli to jest także sklep to może mają stronę www - poszukam.
Dzięki . |
|
 |
Dracian |
Wysłany: Czw 11:29, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Zakład nazywa się FLESZ... mieści się w Sosnowcu przy ul. Dęblińskiej 11,
tel. (032) 785-14-50
kom 602-343-742
Mają tam sklep + serwis. Dobry sklep mają papiery, chemię, filmy... generalnie nastawione wszystko na analoga !! Więc Ci się spodoba... od dawna tam się zaopatruje. Aparacik w serwisie też miałem ale jak się okazało był zbyt uszkodzony więc naprawa przewyższyła by koszty kupna nowego
POLECAM!!!  |
|
 |