Autor |
Wiadomość |
Bart |
Wysłany: Nie 22:12, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
nie bardzo orientuje sie w polskich cenach aparatow ale jesli mialbym do dyspozycji 1800zl poczekalbym chwile i kupil bym np. canon 30d napewno jest to 2x tyle ale i napewno 2x wieksze mozliwosci, |
|
 |
Magus |
Wysłany: Wto 12:56, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
Weź d80 lub Olka E-510 |
|
 |
Dworu |
Wysłany: Pon 17:42, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
ja bym sie nie bawil na twoim miejscu w polsrodki... masz zamiar powaznie sie tym bawic to predzej czy pozniej kupisz lustro a jak teraz kupisz cos posredniego to kiedys to tez bedziesz chcial opchnac i znowu na tym stracisz kase ja tak zrobilem i powiem ci ze starcilem blisko 100 na miesiac tak ceny poszly w dol:) tak ze wg. mnie 400 albo d80 ale to juz drogi gips |
|
 |
zonkinho |
Wysłany: Sob 0:45, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
Sam zamierzałem odkładać kasę na zakup lustrzanki. Też chciałem sobie kupić 400D bo od dawna o nim marzyłem. W końcu wpadłem w szał przedświątecznej gorączki zakupów i nabyłem Olka E-510 w dual kicie na raty. Jakoś wolałem mieć już od razu niż czekać aż uzbieram kasę. Do tego sprzedałem swojego Canona S2 na allegro za 700 zł. Twój FZ-7 jest nowszy więc też pewnie można wziąć za niego niezłą kasę.
W Vobisie mają 400D z Kitem w 20 x 112,25 zł. Choć lepiej by było samo body i 50/1.8 ;] |
|
 |
dworu |
Wysłany: Pią 15:43, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
a po drodze tracisz nie mala kase bo wiadomo ze tego "posredniego" aparatu nie sprzedasz za tyle co kupiles ... ja tak zrobilem i kupilem kiedys lumixa fz-50 i kosztowalo mnie to mniej wiecej 100 za kazdy miesiac... wybor nalezy do ciebie ale moim zdaniem nie ograniczaj sie sprzedaj tego(moze nie byc latwe /duzo za niego pewnie nie dostaniesz..) ale kup co masz kupic ewentualnie zamiast lustra wez hybryde ale.. wg mnie jesli powazniej myslisz o tym hobby to tylko lustro |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 13:00, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
proponuję zakupy na raty - naprzykład w euro 30 ratx0% i nawet nie odczujesz |
|
 |
hevellius |
Wysłany: Pią 8:00, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
w sumie to ja to widzę z tej strony: kup co masz kupić, każdy aparat tanieje, a jak będziesz odkładał dalej to wymienisz to co kupisz teraz na 400D i tyle. Gadanie że jak już kupiłem aparat to nie będę zmieniał co min jest głupim gadaniem bo co to za różnica - jedynie taka że zamiast odkładać i kupić za dłuższy czas swój wymarzony aparat będziesz odkładał i kupisz za dłuższy czas swój wymarzony aparat - tyle że po drodze fotografując na lepszym niż miałeś dotychczas:) |
|
 |
Van Hoover |
Wysłany: Czw 23:15, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
Na razie panasa nie sprzedałem, więc ciężko bedzie mi uzbierać na canona 400 D, mojego wymarzonego, już go tyle razy macałem i miałem chętkę go zabrać ale muszę jeszcze poczekać |
|
 |
Rakken |
Wysłany: Czw 20:51, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
Canon 400D jest niezly, choc jakbys mial wiecej kaski bierz do tego lepszy obiektyw. |
|
 |
dworu |
Wysłany: Czw 19:47, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
wszystko zalezy ile masz kasy... ja bym polecal canona 400 albo nikona 80 kumpel ma tego pentaxa i powiem ci ze smiga mu to nawet a i cena jest bardzo konkretna tyle ze z wyborem szkiel pozniej troche gorsza sprawa a do canona czy nikna... wiemy jak jest tam ktos pisal nikon 40 a canon 400 NIE KUPUJ 40 NIKONA tragedja chcac zmienic szkla trzeba kupic z wbudowanym silniczkiem bo aparat go nie posiada tak ze wydatki roooosna... a poza tym to baaardzo szkoleniowy aparacik / zabawka dla amatorow / znajomy mial i ... po miesiacu opchnol... |
|
 |
Van Hoover |
Wysłany: Pią 20:57, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
Mnie tam na zoomie nie zależy i tak robiąc na panasonicu zdjęcia robiłem do max x4-x5.
Na razie zaopatrzę się w stare obiektywy z analogów, kiedyś może będzie mnie stać na nowy to sobie kupię.
Właśnie sprzedałem tego wygranego samsunga i jeszcze będę sprzedawał swojego panasa ze wszystkim co do niego kupiłem. I uzbieram jeszcze troszkę i kupię canona 400d  |
|
 |
makkak |
Wysłany: Pią 10:30, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
Zebys tylko sie nie zawiodl ze taki maly zoom masz;) 18-55 to nie dosc ze jakosc taka se to jeszcze nie zoomoje Na szerokim koncu pewnie bedziesz zadowolony, niestety body to tylko poczatek zakopow przy lustrzance no ale pewnie to przyjdzie z czasem;)
350D calkiem niezly jest ale jesli jest taka mozliwosc to wybralbym 400D bo ma AF z Canona 30D jasny wizjer i pare mniej znaczacych bajerkow.
Nikon 40D jest tez bardzo fajnym aparatem, wszyscy chwala jego AF. Wiec jest w czym wybierac:) |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 10:02, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
z tych dwóch canona |
|
 |
davidgray |
Wysłany: Pią 9:58, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ja tez mysle nad zmiana sprzetu tylko nie wiem co wybrac z tych dwoch: Canon 400D czy Nikon D40 :/ |
|
 |
nOwy |
|
 |