Autor |
Wiadomość |
Midian |
Wysłany: Czw 13:20, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
Miałam ten problem tylko wtedy jak dowiedzialam sie ze Makkak uczy moja sasiadke;d |
|
|
Rakken |
Wysłany: Czw 6:11, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
W klubie panuje Luuuuz |
|
|
Van Hoover |
Wysłany: Śro 20:55, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
eeee tam... spoczko |
|
|
Lithia |
Wysłany: Śro 20:34, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
Właśnie na tym polegał cały stres .
Wolałam zapytać coby później od Van Hoover'a ochrzanu nie dostać gdyby było inaczej . |
|
|
makkak |
Wysłany: Śro 20:25, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ale chyba nie bylo tego stresu zbyt duzo, no moze poza tym ze co chwile ktos probowal zrobic Ci zdjecie;)
Tak jak pisze Pan Robert;) wszyscy jestesmy na Ty w klubie, no moze poza Panem Antonim:P |
|
|
Van Hoover |
Wysłany: Śro 20:15, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ogólnie Lithia to u nas nie ma per pan, per pani, wszyscy jesteśmy na "TY" I to nie tylko dotyczy się plenerów, tylko całego klubu Troszkę głupio by np. Kaśce i Midian było mówić do mnie na per pan Bo dzieli nas z 15 lat. Wszyscy jesteśmy równi sobie |
|
|
Lithia |
Wysłany: Śro 19:42, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
Wymieranie swoją drogą, nie daliście mi nawet spokojnie przejść przez stres adaptacyjny .
Mam takie niezręczne pytanie - czy my jesteśmy wszyscy (np. na takich plenerach) na "TY"? |
|
|
makkak |
Wysłany: Śro 19:32, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
Lithia: hehe nic Ci nie bedzie:P a jak cos to najwyzej polowa grupy wymrze;) Fajny plenerek byl:) |
|
|
Lithia |
Wysłany: Śro 14:57, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
Jeżeli się zjawię to i tak mogę robić obchód wkoło bo podobno nie mam ubezpieczenia.
Czy taka obecność też wchodzi w grę?
-----------------
Wielce miałam nie wchodzić do środka.
Nie pozbieram się psychicznie przez Was dzisiaj . |
|
|
Van Hoover |
Wysłany: Śro 11:54, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
nooo szpitalik |
|
|
makkak |
Wysłany: Śro 11:44, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
szpitalik?? |
|
|
Rakken |
Wysłany: Śro 10:51, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
Więc co dzisiaj byśmy robili? |
|
|
Rakken |
Wysłany: Nie 15:33, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
Może niech się wypowiedzą Ci co chcieliby coś porobić?
Bo na razie to zainteresowanie jest porażające ... przychodzimy i nic.
Jak by ktoś chciał to można się pobawić w malowanie światłem, to co już raz próbowaliśmy na szybko ale nie mieliśmy odpowiednich źródeł swiatła.
A efekty ciekawe można robić:
na przykład:
Tylko piszcie co chcecie robić |
|
|
zonkinho |
Wysłany: Sob 21:38, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
Jak ktoś chce się podszkolić w modelkach to najlepiej podpiąć się pod kogoś, komu już to lepiej idzie. Podpiąć tzn zapytać czy byłaby taka możliwość. A jak już człowiek raz, drugi się trochę naumie to później panny się same zgłaszają.
Masówce mówimy "NIE"!
A już załatwianie kilku modelek na kilka godzin to się bejsbol w kieszeni otwiera. No chyba, że dobrze paniom zapłacicie za takie poświęcenie i za szkodliwe dla zdrowia fizycznego jak i psychicznego warunki pracy. |
|
|
nOwy |
Wysłany: Sob 15:08, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
bo strasznie źle się robi zdjęcia modelce jak jest dużo osób, poza tym załatw tyle modelek hahaha już to widzę, portretów to się najlepiej uczy na znajomych, przynajmniej ja tak zaczynałem... |
|
|